Eze,  Francja,  Lazurowe Wybrzeże,  PODRÓŻE

Eze – średniowieczne miasteczko

Eze to przepiękne średniowieczne miasteczko górujące nad Lazurowym Wybrzeżem. Z każdej strony wzgórza można podziwiać piękne krajobrazy. Z jednej strony zobaczymy przepiękne góry z drugiej morze. Miasteczko znajduje się na wysokim skalistym klifie przez co często jest nazywane „orlim gniazdem „.

Po raz pierwszy gdy zobaczyłam Eze od razu poczułam, że to jest to . Miasteczko do dzisiaj jest jednym z moich ulubionych. Klimatyczne,  urzekające i piękne z całą swoją zabudową. Znajdziemy tu wiele krętych, wąskich uliczek i zakamarków oraz przejścia pod łukowymi sklepieniami . Zobaczymy sporo dziwnych drzwi prowadzących nie wiadomo dokąd. Prawdopodobnie w niektórych mieszkaniach nikt nie mieszka, drzwi do nich są bardzo małe, wąskie lub bardzo niskie. Zastanawialiśmy się nad tym w trakcie zwiedzania miasteczka. Sama zabudowa miasteczka jest bardzo ciasna ,wszystko wygląda tak jakby czas się tam zatrzymał. Jakbyśmy się przenieśli w czasie  do wcześniejszej epoki.

Na wzgórzu Église Notre Dame de l’Assomption d’Èze-Kościół Matki Bożej Wniebowzięcia.
Widok na wzgórze ze średniowiecznym miasteczkiem Eze i na „Most Diabła”

Historia miasteczka

Początki tego uroczego miasteczka sięgają czasów starożytnych. Następnie tereny zostały podbite i zajęte przez Rzymian. Po upadku cesarstwa miasteczko było wielokrotnie napadane i grabione. W X wieku zostało zajęte przez hrabiego Prowansji -Wilhelma I, dopiero w XIV miasteczko przeszło w ręce władcom Sabaudii. Samo wzgórze miało olbrzymie strategiczne znaczenie, dlatego też wybudowana na nim zamek . Dopiero na początku XVIII wieku  twierdza została zburzona podczas wojny o sukcesję hiszpańską na rozkaz Ludwika XIV. Dopiero w 1860 roku miasteczko zostało przyłączone do Francji.

Luksusowy hotel znajduję się w 400-letnim zamku Château Eze, który był kiedyś rezydencją szwedzkiego księcia. Znajdje się tam tylko 14-pokoi, ale pokoi z pięknym wystrojem .

Gdy tylko skręcamy w inna wąską uliczkę a to natrafiamy na piękną bramę, sklepik czy uroczą małą restaurację. Jest to uroczy spacer labiryntem uliczek i wąskich przejść. Akurat w czasie gdy zwiedzaliśmy Eze był pochmurny dzień. Praktycznie cały czas padało w trakcie naszej drogi do Eze, ale zaryzykowaliśmy. Gdy tylko przyjechaliśmy do miasteczka przestało padać. Wystarczyło nam akurat czasu na zwiedzenie miasteczka , gdy tylko zaczęliśmy schodzić z powrotem ze wzgórza zaczął już padać deszczyk.

Hotel Château de la Chèvre d’Or jest to bardzo luksusowy hotel dla bardzo wybrednych klientów z restauracją, barami i basenem. Bajeczny widok z tarasów rozpościera się na Lazurowe Wybrzeże. Znajduje się tam również piękny ogród z rzeźbami i fontannami i wodospadami.

Każdy zakamarek i zaułek średniowiecznego miasteczka jest pełen niespodzianek. Za każdym razem odkrywamy coraz ciekawsze zakątki. Spacer uliczkami był bardzo przyjemny, za każdym zakrętem coraz to  ładniejsze i ciekawsze miejsce do zrobienia zdjęć. Piękne i bujne kaskady kwiatów zwisają z budynków i zdobią kamieniczki miasteczka.

Ogród Egzotyczny 

Ogród „Le Jardin exotique d’Èze” znajduje się na samym szczycie wzgórza 400 metrów n.p.m. Droga do niego prowadzi właśnie tymi wąskimi uliczkami . Sam spacer to czysta przyjemność i relaks . Widoki z samego ogrodu są niesamowite i zapierają dech w piersiach. Z każdej strony rozpościerają się przepiękne widoki  na półwysep CAP FERRAT i NICEę oraz na pobliskie miasteczka. Z samego ogrodu możemy podziwiać piękną panoramę morza oraz  widok na Zatokę Eze i półwysep Cap Ferrat. Nawet w pochmurny dzień widoki były przepiękne.

W ogrodzie znajduje się piękna kolekcja kaktusów i sukulentów z całego świata.

W ogrodzie możemy nie tylko spacerować, ale też przez chwilkę odpocząć  tzw. strefie relaksu na  kamiennej ławeczce lub na specjalnym tarasie ukrytym w ogrodzie. Tam w spokoju można poleżeć i napawać się widokiem na góry lub morze.

Rzeźby „Ziemskich bogiń”

Znajdziemy też piękne rzeźby „Ziemskich bogiń”autorstwa Jeana-Philippe Richarda. Rzeźby te dodają niesamowitego uroku i czaru samemu ogrodowi . Są porozstawiane w różnych miejscach w ogrodzie i patrzą w różne kierunki świata . Natomiast na samym szczycie znajdują się pozostałości ruin XIV -wiecznego zamku. Całego uroku dodają czerwone dachówki na dachach domów widoczne z góry ogrodu.

 Justine or Isis
You have recognized me…
I am the same
And yet different.

Poznałeś mnie …
jestem taki sam
A jednak inaczej.
Justine or Isis – upamiętnia egipską boginię płodności, której niektórzy przypisują imię  wiosce Eze.
Margot
Follow me young man
And you shall know
all my secrets… almost.
Podążaj za mną, młody człowieku
I będziesz wiedział
wszystkie moje sekrety … prawie.
 Barbara 
The wind clings onto my skin
These stray locks matter little.
I am daughter of AEOLUS.
Wiatr przywiera do mojej skóry
Te bezpańskie zamki nie mają większego znaczenia.
Jestem córką AEOLUSA
Rzeźb jest jeszcze więcej rozmieszczonych po całym ogrodzie i na szczycie gdzie stał kiedyś zamek.

Moja ulubiona rzeźba to „Melisande” oczarowała mnie rzeźba wpatrzona w  morze i przestrzeń przed sobą . Wprawia w zamyślenie ,zastanowienie i chce żeby  się na chwilę  zatrzymać i spojrzeć tak jak ona. W widokach można się zakochać .

Mélisande

Who has dreamt me?

Who has created me?

To whom have I said yes?
Widok na Cap Ferrat
Kto o mnie marzył?
Kto mnie stworzył?
Komu powiedziałem tak?
Rzeźbiarz zadumanych kobiet
Czy zastanawialiście się, kto wyrzeźbił te piękne rzeźby kobiet zadumanych, zaparzonych w dal. Rzeźby nie mają oczu a mimo to jesteśmy przekonani, że patrzą. Ich twarze wyrażają uczucia zamyślenia, rozmarzenia i zadumania i spokoju.

Stworzył je rzeźbiarz  Jean-Philippe Richard urodzony w Paryżu ale mieszkający na Prowansji w miasteczku Mirabel-aux-Baronnies (40 minut samochodem od Orange i godzinę jazdy od Awinion).Wspaniałe rzeźby są stworzone na podobieństwo starożytnych posągów ale ze współczesnym pazurem.Rzeźbiarz wiele razy nagradzany i odznaczany na całym świecie od Francji po Nowy Jork i Szanghaj .

Na samej górze stał zamek ,który został zburzony na początku XVIII z rozkazu Ludwika XIV. Pozostały tylko resztki ruin po budowli.
W 2003 roku zainstalowano w ogrodzie egzotycznym w Eze dwanaście  takich rzeźb.można nawet zamówić taką rzeźbę tylko dla siebie do salonu lub ogrodu. Cena za małą rzeźbę np. do salonu o wysokości około 40 cm zapłacimy 6000 Euro .Większe ponad metrowe 16,500 Euro , natomiast postać kobiety z brązu 165 cm to koszt 30000 Euro. Wysyła za to za darmo 🙂

Most Diabła

Z góry ogrodu zobaczymy Wiadukt Eze czyli „Most Diabła” i stary cmentarz przy Kościele Notre-Dame-de-l’Assomption z XVIII wieku. Krąży legenda związana z „Mostem Diabła”. Podobno wedłg legendy pewien rolnik poprosił diabła o zbudowanie przeprawy.Diabeł zgodził się, ale w zamian chciał duszy tego ,kto pierwszy przejdzie przez most. Rolnik zgodził się ,lecz potem rozmyslał przez całą noc nad swoją decycją, martwiło go to ,że przez niego ktoś niewinny straci duszę. Rano most był gotowy a rolnik wpadł na  chytry pomysł. Rzucił patyk na most a za patykiem poszedł pies. Oczywiscie stracił duszę, diabeł odszedł niepocieszony gdyż chciał oczywiście złapać duszę człowieka a nie psa.
Kościół Matki Boskiej Wniebowziętej Eze

Kościółek na wzgórzu jest wybudowany w drugiej połowi XVIII wieku. Dzwonnicę wybudowano w XIX wieku , podobno już parokrotnie uderzał w  wieżę piorun dlatego nie ma oryginalnej kopuły.Z zewnątrz wygląda bardzo skromnie ale wnętrze utrzymane jest w barokowym stylu. Znajduję się tam również mały cmentarz.

Galerie i pracownie artystyczne

Między ciasną zabudową miasteczka Eze znajdziemy wiele uroczych i ciekawych Atelier, galerii i pracowni  mieszkających  tu miejscowych artystów i tworzących swoje prace. W niektórych miejscach spotkałam się ze znakiem zakazu fotografowania ,czego trochę nie rozumiem. Moim zdaniem powinni się cieszyć, że coś wzbudza zainteresowanie turysty i że ich prace cieszą się zainteresowaniem. Mieści się tu również parę małych sklepików z pamiątkami.


W Eze znajdują się też perfumeria Galimard i Fragonard.

Więcej o perfumach w artykule PERFUMERIA MOLINARD FRAGONARD GALIMARD w   GRASSE


Źródło:
Wikipedia oraz oficjalna strona EZE

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

error: Content is protected !!