Czarujące Montpellier Miasteczko urzekło mnie od razu ,nie miałam żadnych wątpliwości tak jak w przypadku AWINION. O Montpellier mówi się często „mały Paryż”, to miasto w sercu Langwedocji o wspaniałych tradycjach uniwersyteckich oraz bogactwie rozległych pól winogron. Nie mam pojęcia dlaczego polubiłam je bardziej, ale poczułam po prostu klimat tego miasta i czułam się tam bardzo dobrze. Miasto znajduje się 10 km od Morza Śródziemnego ,a pierwsza wzmianka o nim pochodzi z X wieku . Już wiek później rozkwita tam handel ,a miasto staje się ważnym ośrodkiem handlowym. Zaparkowaliśmy niedaleko Łuku Trimfalnego aby mieć jak najszybszy dostęp do wszystkich atrakcji. Jednak tak naprawdę miasto warto smakować pomału i cieszyć się z każdego odwiedzanego zakątka. Zaraz po wyściu z podziemnego parkingu…